niedziela, 23 grudnia 2012
Od Veroniki-CD historii Victorii
Przechodziłam akurat obok jaskini Victorii a ona z niej wychodziła:
-Witaj-powiedziałam
-Hej Vera-odpowiedziała
-coś się stało?-zapytałam dosyć uprzejmie
-nic..-powiedziała cihcoi smutno
-powiedz proszę-nalegałam
-miałam koszmar...-odpowiedziała żałośnie
-rozumiem..
Stałam przed nią z ręką na ramieniu.
-a o czym miałaś ten koszmar?-zapytałam
-o...moim rodzeństwie i...rodzicach..
Po jej ciele przeszły ciarki.
-nie martw się wszystko będzie dobrze
-dzięki że mnie pocieszasz
-nie ma sprawy
<Victoria dokończ>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz