sobota, 26 stycznia 2013

Od Aleza -CD historii Alice


Czekałem na Alice Przed jej jaskinią Przyszła pięnie ubrana. Moje skromne ubranie pozostawało wiele do życzenia. Miałem trochę kasy. Jak się dużo żyje na tym świecie to chyba nic dziwnego. Targała za sobą łóżkoXD. To było... eee komiczne? Weszliśmy do jaskini. Alice poprosiła abym usiadł obok niej
- Pocałowałeś mnie. Czemu? - zapytała i położyła rękę na mojej
- Eee powiem to szybko... Bo mi się podobasz i tak się cieszyłem, że znzlazłem rodzinę - wydukałem i chciałem uciec ale pomyślałem że
1. Chcę usłyszeć odpowiedź
2. Alice ma świetny styl i pomoże mi coś wybrać
- Aha no bo wiesz ty też jesteś nawet ładny i ...
- Hihi nie przeszkadzaj sobie Alice HIK! To nic Hihi HIK!
- Bardzo śmieszne- powiedziała naburmuszona
- Chodzi tylko o to , że ja ładny?! HIK!
- Tak
- HIK!
- Dobra kontynuuj już nie będę obiecałem
- Więc ty też mi się trochę podobasz
- Serio? - powiedziałem ucieszony
- Serio - powiedziała i przytuliła się do mnie. Nie odpychałem jej jak żadnej innej kandydatki która rzekomo chciała ze mną być
- Aha i Alice masz styl no nie?
- Cóż za pytanie - powiedziała dumnie
- Pomóż mi coś wybrać
- Jasne! - powiedziała
I wybraliśmy się na zakupy. Alice wybrała mi nową skurzaną kurtkę, Buty i coś tam jeszcze aha jakąś apaszkę której byłem przeciw ale powiedziała, że to najnowsze trendy i muszę to coś mieć. Więc aby sprawić jej przyjemność zgodziłem się nagle zobaczyliśmy jakiegoś faceta.
- K**wa!
- Co ci?!
- Przecież go spaliłam!!!!
- Eeee...
- I całego wypiłam! Wszystko! Nienawidzę się!
- Wytłumaczysz mi co ci się stało?!
- Ten gość to nowy wampir wiesz? No i on... Zaraz pewnie cos nabroi
Alice była zrozpaczona. Wampir nas zauważył. Poszedł w naszą stronę.
- No proszę, proszę... - powiedział patrząc na Alice
- Czego chcesz?! - zapytała szorstko
- Myślisz, że byłem zwykłym człowiekiem?! Haha
- Tak! Miałeś pyszną krew
- O błagam. Wiesz przydakiem co to jest kamień filozofów?
- Daje nieśmiertelność. Nikt go jeszcze nie znalazł
- Twoje informacje są nieaktualne - powiedział - ale skoro jestem wampirem jestem nieśmiertelny, mogę go szybko zniszczyć haha
- perswazja - szepnęła do mnie Alice. Wiedziałem o co chodziło
- Jesteś baaaardzo senny - mówiłem do niego - oczy ci się zamykają i nie zamierzasz się budzić
- Dobra Alez, co z nim robimy? - zapytała Alice cała we łzach - to przeze mnie! Co ja zrobię?! Chlip
- Będzie dobrze - powiedziałem ale nie wiem co z nim zrobić, w tym problem

<Alice?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz